Przyszłość bloga

   Witam?
   Dobry wieczór?
   Kompletnie nie wiem, jak mam zacząć ;)
   Jeśli włączycie Gadu-Gadu i spojrzycie na opis pod moim profilem, możecie dostrzec frazę "[...] Chyba serio wrócę do pisania....". Jest to możliwe, ale najpierw chcę się uporać z egzaminami na prawo jazdy, które w moim przypadku trwają już... prawie 7 miesięcy. W tym czasie działo się naprawdę wiele rzeczy. Ostateczny egzamin postaram się zdać jeszcze w tym miesiącu, na blogosferę powrócę prawdopodobnie pod koniec tego rok, tudzież początek nowego.
   Wiecie, jak to ze mną było: tworzyłem bloga, pisałem, zawieszałem, powracałem, pisałem, zawieszałem. I tak w kółko. Tym razem, przed powrotem, chcę ogólnikowo rozpisać fabułę, przemyśleć ją, rozpisać bardziej szczegółowo, pododawać i odejmować wątki, skończyć całe opowiadanie i dopiero wtedy zacząć publikować. Wy nie będziecie mieć takich przerw w czytaniu, a ja postaram się poukładać pozostałe, niepokończone opowiadania.
   Tak, powrócę z nowym opowiadaniem. Szczegóły nowego Naruto zachowam dla siebie, ponieważ sam do końca nie jestem pewien, jak będzie wygląd (oczywiście chodzi mi o charakter, osobowość), ale sądzę, że nie będzie dużo odbiegał od oryginału.

   Cóż, jeśli macie jakieś pytania - śmiało, zadawajcie je w komentarzach czy gdziekolwiek chcecie. Muszę jednak ostrzec, że na pisząc na shoutboxie nie zostanę o tym powiadomiony ;)